środa, 18 kwietnia 2012

labirynt/ labyrinth

od razu ostrzegam, że wpis nie posiada głębszego sensu, jest tylko po to by blog kurzem nie zarósł do końca :3
W czasie świąt wybrałam się z Vica to parku/lasu/zamku mniejsza z tym ;p no i to parę zdjęć z tej oto podróży

I'm just was with Vici in Forest and I took her some photos :)





W czasie wycieczki Vica zmierzyła się z labiryntem

When we was on a trip, Vica faced with labirynth





Czasem musiała odpocząć...
Sometimes she had to rest...




Czasem musiała iść na skróty...
Sometimes she had to cut corners...


czasem musiała przystanąć na chwile...
Sometimes she had to stand for a while...



Czasem musiała się poważnie zastanowić...
Sometimes she had to seriously consider...



aż w końcu wyszła z labiryntu...
Finally she came out of the labyrinth...




I mała zapowiedź następnej sesji, tylko muszę jej uszyć stosowny strój :)





18 komentarzy:

  1. OMG!Piękne miejsce i fotki!Vica wygląda przecudnie :D

    OMG!Beautiful place and photos! Vic looks splendidly :3

    Napisałam po angielsku,bo jakby anglik tu zajrzał nie będzie wiedział co napisałam xD

    OdpowiedzUsuń
  2. O mój Boziu.. Jak tam jest pięknie! Zazdroszczę. Chętnie wybrałabym się w to miejsce. ;D A Vica przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh :) lubię tam chodzić, to na mojej działce^^

      Usuń
  3. Cudo! Ona wygląda jak Alicja w krainie czarów po wypiciu zmniejszającego napoju :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, nie wzięłam tego dotąd pod uwagę ^^

      Usuń
    2. Tak samo pomyślałam od razu widząc ją w labiryncie :D

      Usuń
  4. o.O Moje gały się na patrzeć nie mogą. I już wiem jaką zaś se pullipke kupie ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie wspaniałe zdjęcia ^^ a kolejna sesja już mnie zachwyca i nie mogę się jej doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe to sobie trochę poczekasz xdxd ale nie martw się mam w zapasie jeszcze sesję z której pochodzi zdjęcie z konkursu u Morellowej^^

      Usuń
  6. super sesja :) zapraszam do mnie http://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ty mówisz, że ta sesja jest bez sensu!? JEst świetna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zdjęcia! Czekam na kolejną sesję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne! Ty jej sama szyjesz ubranka? Cudo ; )

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak świetne!!!! Zgadzam się z powyższym komentarzem! CUDOOO! POWODZENIA ŻYCZĘ PRZY NASTĘPNEJ SESJI! Mam nadzieję że Twoja lalka nie jest za bardzo zmęczona ;p. Powidzenia przy szyciu ubraniek.

    OdpowiedzUsuń
  11. alicja to ona istnieje o,o a naserio piękna sceneria i zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny pomysł na plener. Przystrzyżony bukszpan bardzo pasuje do skali Pullipki.

    OdpowiedzUsuń

komentując posta sprawiacie, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech :)
When you leave a comment, I'm smiling :)