sobota, 15 września 2012

Isul Arrival :) + mały kłopot z Victorique'ą :/

Od razu mówię, że to wpis dla wytrwałych :) i ten kto to przeczyta w całości spokojnie może wręczyć sobie medal :3

Otóż jak się okazało pan X przybył do mnie już w piątek <ten poprzedni> tyle, że nikogo nie było w domu i oczywiście rzecz jasna nikt nie przypuszczał, że w skrzynce na liście leży na niego spokojnie awizo. Dopiero, gdy w poniedziałek przypomniałyśmy sobie z siostrą, że zamawiałyśmy etui na telefon, zeszłyśmy sprawdzić pocztę. Oczywiście paczka z dwoma etui leżała sobie spokojnie, ale ku mojemu zdziwieniu przyszło, także zawiadomienie o dużej paczce na moje nazwisko. Tak więc poszłam na pocztę i z uśmiechem na twarzy odebrałam paczuszkę z Isulem. W poniedziałek nakręciłam także filmik, na którym otwieram wspomnianego wcześniej pana :) Ale z natłoku zajęć <i tu wcale nie chodzi mi o szkołę, ale o coś w rodzaju pracy> nie miałam kompletnie czasu na jego dodanie, więc cóż teraz zapraszam na seans xd


no i oczywiście parę zdjęć




To teraz co do Isula, chyba jedna z ciekawszych rzeczy, czyli Imię itd  Zacznijmy, więc od początku. Pomysł na Isula miałam na długi czas przed tym jak zamówiłam Victorique. Z rok temu, gdy zaczęłam interesować się Pullipami, zapragnęłam mieć, właśnie takiego Isula :) tyle, że tutaj miałam problem, polegający na tym, że za bardzo nie miałabym co z nim zrobić. musiałam mieć wcześniej lakę płci przeciwnej :d <nie, o nie nie będą parą, chodzi o coś w ogóle innego ;d> stąd moje zainteresowanie modelem lunatic queen, po prostu pasowała mi do niego i tyle :D Co tu jeszcze napisać? A właśnie! podam jego imię dopiero gdy przyjdą chipy i wig, niektórym osobą się już wygadałam, ale chciałabym, aby do wykończenia stylizacji, osobowość isula pozostała tajemnicą :) 

A teraz co do kłopotu z Victorique'ą, mogłabym tą sprawę nazwać spokojnie ZŁOŚLIWOŚCIĄ RZECZY MARTWYCH, otóż od kilku miesięcy Victorique miała takie tyci gumeczki zawiązane na łapkach, aby one nie wypadały. Kilka dni temu problem się odnowił i znowu felerne łapki zaczęły wypadać. Kolejną operację miałam przeprowadzić w sobotę, no ale cóż "myślał indyk o niedzieli, a w sobotę łeb ucięli" chodzi dokładnie o to, że w środę, gdy koleżanka u mnie była zobaczyć Isula, że tak powiem łapka zaginęła w akcji, bodajże było to przy zakładaniu bluzy. I tu właśnie widzimy, dlaczego nie dodałam notki w środę, prawda jest taka, że cały dzień szukałam rączki, rozłożyłam wszystkie meble na części i nic, ona tak jakby wsiąkła, kaput. Dlaczego nazwała to złośliwością rzeczy martwych? Wytłumaczenie jest banalne Victorique po prostu nie mogła znieść, że Isul coś dostanie< w tym przypadku czytaj Wig'a i chipy> a ona nie, więc zrobiła to specjalnie, żeby dostać obitsu >.< Tak to jest ludzie, gdy ma się dwie lalki, jedna jest zazdrosna o drugą i wszystko trzeba im kupować po równo :/ tak, wiec jeśli do poniedziałku łapka się nie znajdzie, zamawiam obitsu, najprawdopodobniej będzie to soft z rozmiarem biustu s. (tak wiem "łapie" ciemne kolory i zachodzi w reakcje z główką, ale chyba to przeżyje, bo nie wyobrażam sobie Victorique i ogromnym biustem, jest na to za dziecinna, w sensie ona sama nie wierzy, że ma tyle lat co ma ;d)

A teraz co do następnej lalki. Ostatnio miałam nie mały przypływ gotówki i już miałam kupić następną dyniogłową panne, tyle że w miarę się ogarnęłam i wolę trochę odczekać. Wiecie, wystylizować Isula, zobitsowac Victorique i jakiś prowizoryczny pokój im zrobić, bo zabieram się za to jak sójka za morze ;d

Koniec tematu.

<przepraszam, za pisanie nie po Polsku, ale pisałam to co przyszło mi na myśl ;d>

7 komentarzy:

  1. Victoria to musiała umyślnie zrobić... chce obitsu i tyle ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, to trzeba obitsu kupić, bo jeszcze z domu ucieknie xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny jest *0* Mam nadzieję że łapka się jeszcze znajdzie, ale obidżu to tez dobra rzecz :D Dyniogłówek nigdy za wiele :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pacz jakie te lalki są złośliwe...
    :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję, isule są fajne chłopaki, tylko ciałek ich nienawidzę xD

    Kurczę, szkoda tej łapki :/ mam nadzieję, że się znajdzie jednak, ew. możesz popytać kogoś kto zobitsował swojego pullipa czy by nie miał do oddania starej łapy.

    OdpowiedzUsuń
  6. You can even" meet" up with individuals online and have even more realistic competition.
    While we mainly look at these consoles as game players, simply units that enable us to take defeat and victory in a cheerful spirit.
    Also, the large majority of their time playing video buy and download pc games.


    Also visit my web blog - site

    OdpowiedzUsuń

komentując posta sprawiacie, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech :)
When you leave a comment, I'm smiling :)