Tak, tak dobrze przeczytaliście. Wracam i to miejmy nadzieje na stałe :3
Jak to było z tą ręką? Ahh no nieciekawie, palec się nie zrósł, miałam przedłużony gips (łącznie 6 tygogodni), ale koniec końców wszystko już jest na swoim miejscu :) "To Coś Białego" zdjęli mi 2 tygodnie temu :3 taaa jestem okrutna, bo mogłam już wtedy do was napisać. Tylko problem w tym, że no właśnie nie mogłam, bo jak się jest takim kujjonem jak ja to się bierze udział w olimpiadach :) do których trzeba się uczyc moi drodzy :3 dzis napisałam 2 etap z Geografii no i poszło mi całkiem całkiem, mam nadzieje, że do 3 się dostane. No a później się zobaczy co będzie :3
Dobra ja się rozpisałam, a tu najważniejszy fakt mnie ominął ;d mam do was pytanie, CZY WY WOGÓLE PAMIĘTACIE I KOJARZYCIE KIM JA JESTEM? bo sądzem, że przy takim natłoku podobnych blogów już trudno rozróżnic który to który :3
Dla przypomnienia mam dla was jedno zdjęcie Victorique :3 zrobiłąm je ze 3 tygodnie temu (tak, tak, mistrz potrafi nawet z gipsem na ręcę zdjęcia robic xd) Okazja była taka, że rodzina ze Śląska przyjechała i zwiedzaliśmy z nimi Warszawę, a że w listopadzie bilety do zamku były darmowe to i ja skorzystałam i poszłam po raz 101 do naszego pięknęgo zamku królewskiego ;d
No a teraz co do samego zdjęcia, przepraszam, że lekko rozmyte no i nie ma zbytnio ładnego kadru, ale jak mówie bilety były za darmo, co za ty idzie tłumu ludzi pełno. To i tak cud, że w miarę mało osób po tej stronie sali było w tej jednej sekundzie, dlatego tez mam tylko jedno zdjęcie (po prostu więcej się nie dało)
a teraz nie przedłużając o to słynna fotka:
A teraz przejdźmy do faktu co się u mnie zmieniło :3 Po pierwsze cierpię na jakieś załamanie nerwowe, pamiętacie jak w zeszłym roku gdy zdecydowałam się na Suiseiseki okazała się wyprzedana? otóż od końca Września obserwowałąm zjawisko zniknięcia mojej ukochanej dal Joujou z pullipstyle, jakiś miesiąc temu zanalazła się w zakładce "wyprzedane" jej ceny w ebayu od razu jak na zawołanie skoczyły +200 dolców w górę, normalnie porażka na linii... Isula mi sie zachciało -.- i tak nic z nim od tego okresu nie zrobiłam a mogłam miec i dal i isula, eh co począc na głupotę ludzką. Oczywiście następną mieszkanką mojego domu zostanie Suseiseki, ale o tym miedy indziej :p
gdy już omówiliśmy sprawę załąmania nerwowego, przejdźmy teraz do spraw "zmiany" o tóż Vica w sobotę została zobistowana :3 znalazła się na ciałku mieciutkim o rozmiarze S. Narazie jestem zadowolona, aczkolwiek zobaczymy co będzie później ;p i tutaj przedstawiem taki mały satyryczny obrazek:
Co by tu jeszcze? nic mi nie przychodzi do głowy, aczkolwiek pewnie coś wymyśle, ale o tym już w następnym poście :3
bardzo szybko minęło te 6 tygodni :).
OdpowiedzUsuńVictorique jak zawsze piękna *u* i pasuje do tego zamku ;D
zgadzam się z komentarzem powyżej zamkowe komnaty to zdecydowanie odpowiednia sceneria dla twojej Vic ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się że wróciłaś!
OdpowiedzUsuńSuper że wrocilaś *.*
OdpowiedzUsuńTwoja mała to istny aniołek :D
Let's fight jeeaa
Fajnie , ze jesteś. Oczywiście że Cb kojarzę :)
OdpowiedzUsuńA ostatnie zdjęcie genialne :)
Cieszę się, że już wróciłaś. Brakowało mi i Ciebie, i Victorique. : 3
OdpowiedzUsuńwreszcie jesteś ^^ jasne, że pamiętam. łe, ostatni obrazek- mistrz! :D
OdpowiedzUsuńNie zapomniałabym o Tobie i Twojej Victorii, i o "Panu X". Zdjęcie z obitsu bardzo ciekawe :D
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne zdjęcie, ale kim ty jesteś i co to za blog (ಠ_⊙)?
OdpowiedzUsuńWracasz yay!! Obrazek ostatni mnie powalił hahahahha:D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia ::) ostatnie wymiata
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjecia! To pierwsze jest BOSKIE, drugie zabawne. :)
OdpowiedzUsuńObitsu style ;3 A zadam pytanko. Czy wig Victorique
OdpowiedzUsuńjest dobrej jakości? Tu lanai.pinger.pl
Witam serdecznie. Jestem Mirales i chce zaprosić cię na mój blog oraz z góry przepraszam za spam.
OdpowiedzUsuńBlog jest grupowy. Ma za zadanie opisać z punktu widzenia innych autorów zycie w Straszycełum i stworzyć wspólną opowieść oraz być okazją do dobrej zabawy. Zapraszam serdecznie na: http://pl-monster-high.blogspot.com/
PS: Może sojusz?